chewi 19.01.2010 19:27
mam taką dziwną sprawę trochę.
jednej niedzieli przechodziłam przez moje osiedle i zauważyłam w śniegu pół bochenka chleba. Pomyślałam że ktoś nierozważny go wyrzucił. Ale nie wiedziałam co mam z nim zrobić-czy wziąć go(a jeśli tak to co potem z nim zrobić-nie wiedziałam przecież jak długo tam leżał itp.) czy też go tam zostawić.
Zostawiłam ten chleb w tym miejscu w którym go zauważyłam, ale nie wiem czy dobrze postąpiłam? Czy nie popełniłam jakiegoś grzechu? Chleba nie powinno się przecież wyrzucać lecz szanować.
Co zrobiłby Odpowiadający z tym chlebem w takiej sytuacji?
dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam