rachela 19.01.2010 19:02

Wiem, że było już kilka podobnych pytań, ale moje jest trochę inne. Moja mama co jakis czas przynosi do domu z pracy papier do drukarki, segregatory, papierowe teczki. To wszystko jak się domyślam wcale mało nie kosztuje. Przez wiele lat korzystałam z tych materiałów (więc się trochę tego nazbierało), nie widząc w tym nic złego. Ja ufałam mamie, że wie o robi, bo skoro je przynosi to znaczy, że wolno jej to robić. Nawet kiedyś ośmielona tymi prezentami z pracy sama ją prosiłam, żeby coś mi przyniosła, bo akurat potrzebowałam. Czy to co ja robiłam jest grzechem ciężkim? Nigdy się z tego nie spowiadałam, bo nigdy nawet przez moment nie rozpatrywałam tego jako kradzieży. Nie mam zamiaru więcej przyjmować tych materiałow od mamy i już jej powiedziałam, żeby ich nie przynosiła. Jeśli to grzech ciężki, to mogę go wyznać dopiero przy następnej spowiedzi? A do tego czasu przyjmować Komunię?
Dziękuję

Odpowiedź:

Wyjaśnij sprawę ze spowiednikiem podczas następnej spowiedzi. Zdaniem odpowiadającego raczej trudno mówić, ze popełniłaś grzech ciężki. Najpierw z braku świadomości czynu (gdy zrozumiałaś rozmawiałaś z mamą) no i powodu małej materii.... Bo ile tych kartek czy papierowych segregatorów wykorzystałaś?

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg