GAMA 30.12.2009 22:28
Witam
Kilka miesięcy temu dowiedziałam się, ze osoba bardzo dla mnie bliska porzuciła kapłaństwo. Nie potrafię sobie z tym poradzić, bo innego go nie pamiętam... Był Kapłanem prawie całe moje życie a ja bardzo dużo na tym zbudowałam.
Nie chcę przekreślać. Wiem, że każdy ma prawo do własnej wizji życia, ale czy grzechem jest jeśli cały czas uważam tą osobę za księdza? Boję się, bo w moim sercu chyba już zawsze nim będzie...
Gdy już myślę, że temat mam przepracowany, wszystko wraca i "jeszcze boli - tak długo..."
Czy kiedyś przestanie?
Pozdrawiam serdecznie