Anna
26.12.2009 22:46
Witam,
ostatnio w aptece farmaceutka poleciła mi lek, który wg niej pomaga na drobne stany zapalne. Stosowałam go i mi pomagał. Na ulotce pisało jednak, że jest to lek homeopatyczny, a takie leki podobno niosą za sobą jakieś zagrożenia duchowe. Natomiast gdy wpisałam w wyszukiwarce jego nazwę okazało się że jest to nagietek lekarski, czyli kwiat który posiada rzekomo właściwości lecznicze. Czy zastosowanie takiego leku było czymś złym?
Zdaniem odpowiadającego nie. Jeśli był to preparat ziołowy, a tylko pisało na nim, ze homeopatyczny, to rzeczywiście mógł pomóc. Jeśli był homeopatyczny, czyli substancja lecznicza była tak rozcieńczona, ze nie wiadomo co miało pomóc, to trzeba pamiętać, że nie miałaś świadomości, że ocierasz się o oszustwo (niektórzy twierdzą, ze magię).
Rada: lepiej środków homeopatycznych unikać. Zdaniem lekarzy akademickich to oszustwo. Jak będzie większy problem, ich stosowanie może opóźnić podjęcie prawdziwego leczenia...
Zobacz też
TUTAJ J.