Paweł 26.12.2009 01:42

Witam
Nazywam się Paweł pochodzę z rodziny ubogiej lecz wierzącej mam 21 lat kończę w kwietniu szkołę po której uzyskam mature .
Od bardzo dawna myślę nad moim powołaniem do kapłaństwa często zastanawiam się czy to mam byc Ja ,lubię przebywac z ludzmi, czytam Biblię z wielkim zainteresowaniem interesuję mnie tematyka religijna ,bardzo lubię Kosciół a przede wszystkim modlitwę w nim .
Niepokoji mnie fakt iż pomimo wielkich chęci i odczuwaniu powołania jestem osobą grzeszna często ulegam pokusom jednak zawsze wracam na ściezkę nawrócenia.
Dodam że typowymi popełnianymi grzechami przez moją osobe jest np. alkohol, palenie papierosów ,masturbacja ,niedbalstwo ,kłótnie w rodzinie itp. ,chcę zmienic swoje postępowanie na tyle by byc dobrym Pasterzem Dusz ,chcę walczyc z swoimi grzechami i pokazac Panu Bogu ze jak to co czuje jest powołaniem to ja jak najbardziej jestem za

Moje pytanie brzmi następująco : Czy pomimo grzesznego trybu zycia mam szanse na studia w seminarium ? Czy fakt iż grzeszyłem(sporo) jest bardzo istotny w seminarum a pozniej w posłudze kapłanskiej ?

Dziekuję za odpowiedz oraz Pozdrawiam Paweł

Odpowiedź:

W seminarium człowiek ma sporo czasu na formację. Jednak dobrze by było zerwać już z grzechem, zanim się tam pójdzie. To oszczędzi wielu stresów, poczucia przymuszenia i temu podobnych... No bo nie trzeba chyba mówić, że poważne kłopoty z zachowaniem czystości czy problemy z alkoholem to sprawy, bez rozwiązania których nie człowiek nie powinien decydować się na przyjęcie świeceń....

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg