Saherb 21.12.2009 02:11

"Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie." (Mt 10, 32-33)

Czy to zdanie można też odnieść w stosunku do ludzi? Jeśli ktoś na portalu "Nasza-klasa" nie akceptuje czyjegoś "zaproszenia do znajomych", ignoruje i nie odpisuje na wiadomości, czy wręcz wypiera się tej znajomości (w "realu" też), mimo, że te osoby się znają, to czy grzeszy w ten sposób jak ktoś kto wypiera się Boga (wraz z tego konsekwencjami)?

Odpowiedź:

Jest spora różnica między przyznawaniem się do znajomych (może nielubianych) a przyznawaniem się do swojego Zbawiciela. Na pewno tych słów nie można odnosić do relacji z bliźnimi. Chyba ze ktoś traktuje taki argument z przymrużeniem oka.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg