Izeta 17.12.2009 21:53

Poprzednio zadałam pytanie, czy moge przenieść prochy zmarłego męza. Mąż miał zyczenie, aby po śmierci Jego prochy spoczęły na cmentarzu na rodzinnej ziemi. Ponieważ zmarł nagle, ja zyczenie to spełniłam. Jednak w miarę upływu czasu odczuwam dotkliwy brak Jego grobu w miejscu, gdzie mieszkam. Odległość ...to ponad 100 km, dojazd mam trudny. Ponadto z przeprowadzonych rozmów z osobami, z którymi poruszał temat swojego "pochówku" wynika, ze jednak wahał się.... Wydaje mi się, ze gdyby Bóg Go nie powołał jeszcze ... moze by zdecydował inaczej ... wyraził zgodę na pochowanie prochów w miejscu, gdzie spedził 3/4 swego zycia. Jest mi bardzo ciężko, minęło dopiero pięć miesięcy jak zostałam sama (bylismy małżeństwem bezdzietnym), mam mnóstwo problemów, spraw do załatwienia... zbliżają się Świeta ... jestem psychicznie wykończona, dlatego szukam pomocy, aby nie mieć w przyszłości wyrzutów sumienia. Proszę o przeanalizowanie moich słów i podpowiedzenie mi ... czy moja sytuacja jest waznym powodem, abym przeniosła prochy męża.
Korzystajac z okazji zyczę przede wszystkim spokojnych Świąt w zdrowiu i Bożonarodzeniowej zadumie, a w Nowym Roku wielu pomyślnych dni ...

Odpowiedź: