BladzacyAniolek 25.10.2009 00:34

Zacytuję tu słowa pewnego artykułu:

Grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie jest jednym odizolowanym czynem zła, takim nawet jak morderstwo, kłamstwo, kradzież czy nieczystość. Jest to stan nieodwracalnej zatwardziałości serca dla Ducha Bożego, aby nie mógł dokonać swego dzieła. „Jedynym grzechem nieprzebaczalnym jest grzech uporczywego odmawiania przebaczenia, jakie Bóg ofiaruje wszystkim”18. Taki wniosek możemy wyciągnąć z lamentów nad starożytnym Izraelem i ze stanowiska Żydów współczesnych Jezusowi19.

I pytanie moje brzmi: Czyli jeśli ja sobie nie potrafię wybaczyć pewnych grzechów, mimo uzyskania kilku rozgrzeszeń w Sakramencie Pokuty, to popełniam grzech przeciwko Duchowi Świętemu??

Proszę o szersze wyjaśnienie na czym polega grzech niewybaczalny.

Odpowiedź:

Słusznie autor tego artykułu stwierdził, że grzech przeciwko Duchowi Świętemu to raczej nie konkretny czyn, ale pewien stan, stan trwania w zatwardziałości. Czyli np. grzeszenie z chęcią trwania w grzechu. Czy w twoim wypadku można mówić o zatwardziałości?

To, że sobie nie potrafisz wybaczyć, trudno w ogóle uznać za grzech. Bo przecież człowiek skłonny jest raczej wybaczać sobie za dużo. I to, że nie umiesz, świadczy o jakimś zranieniu, a nie złej woli...

Rada: kiedy człowiek ma kłopoty z wybaczeniem z sobie grzechu, który już został wybaczony albo z wybaczeniem czegoś, w czym na rozum biorąc nie zawinił, to pomaga pokuta. Czyli zadanie sobie do wykonania czegoś dobrego, trudnego do wykonania, uciążliwego...

O grzechu przeciwko Duchowi Świętemu zobacz też TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg