wierzący24 17.10.2009 02:03
Szczęść Boże
1. Mam ogromny dylemat i wątpliwości odnośnie już bardzo bardzo często poruszanego tutaj tematu czystości przedmałżeńskiej.
Wiem, że wywoływanie podniecenia czy też akceptowanie go jest grzechem ciężkim... Bardzo pragnę trwać w tej czystości, ale mam problem. Chodzi o to, że czasami podczas trzymania się za rękę dziewczyną, z którą się od jakiegoś czasu spotykam czy nawet zwykłej rozmowy, ulegam podnieceniu. Szanuję ją i nie myślę o niej w sposób nieczysty, ponadto ona ubiera się skromnie i w żaden sposób mnie nie prowokuje w tym kierunku - myślę, że to podniecenie wynika raczej z radości, że moje zainteresowanie nią jest odwzajemnone. Jeśli mimo to jest to jednak grzech to czy powinienem w momencie pojawienia się podniecenia puścić jej rękę czy też przestać z nią rozmawiać?
Z góry dziękuję za rozwianie wątpliwości
Z Panem Bogiem