Maya 02.10.2009 13:33

Ktoś nie zrobił zakupów przed niedzielą i teraz jest w sytuacji, że będzie mieć przysłowiową głodówkę w niedzielę, jeśli nie zrobi zakupów.
Czy może je zrobić nie popełniając grzechu?
Jezus w Ewangelii mówił do faryzeuszów oburzonych, że Jego uczniowie zrywają kłosy w szabat, aby się najeść, że to szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu.
Czy można parafrazując powiedzieć, że to niedziela została ustanowiona dla człowieka - wobec tego sytuacja z zakupami byłaby usprawiedliwiona, gdyby to rzeczywiście była wyjątkowa sytuacja i potrzeba zrobienia zakupów?

Druga sytuacja. Gdy ktoś np. mama chciałaby zjeść coś słodkiego w niedzielę, czy można zrobić jej przyjemność i pojechać do sklepu i kupić coś dobrego?
Jezus pyta się w Ewangelii, co wolno w szabat, uczynić coś dobrego, czy coś złego.
Oczywiście rozumiem, że szabat to nie to samo, co niedziela, ale przecież ma wiele podobieństw - stąd moje porównania.

Odpowiedź:

1. Tak. jeśli trzeba, można robić zakupy nie popełniając grzechu.

2. Sklepy "umilające życie" a więc ciastkarnie, lodziarnie i temu podobne można chyba potraktować jako te, które pomagają innym dobrze wypoczywać. Wiec odpowiadający nie uważałby tego za grzech, zwłaszcza wielki...

J.

więcej »