Ewa 30.09.2009 09:33
Witam.
Nurtuje mnie pewniem problem.Od czterech miesiecy mam chłopaka.Kiedyś byłam uzalezniona od masturbacji,jednak od dwóch lat już nie robię tego.Jednak teraz mam bardzo czułe ciało,nawet pocałeunek z chłopakiem bardzo mnie podnieca i nieraz przezywam orgazm.Nie wyobrażam sobie powiedziec chłopakowi,że nie pocałuje sie z nim. Co robić w takiej sytuacji?Czy to jest grzech?
Dziękuje z góry za odpowiedź.
Z Bogiem.
Odpowiedź:
Proszę porozmawiać ze spowiednikiem. Zasada jest taka, że poza małżeństwem powinno się unikać zachowań prowadzących do przyjemności seksualnej. Zwłaszcza jeśli prowadzi to do przeżywania orgazmu. I jakoś odpowiadającemu nie mieści się w głowie, by mógł doń prowadzić zwykły pocałunek.
J.
J.
Jak poradzić sobie ze skrupułami?
To prostsze niż się wydaje. Tylko trzeba przestać kurczowo trzymać się swojego lęku.
- Czy to grzech?
- Czy Bóg istnieje?
- Bóg Trójjedyny
- Czy Jezus jest Bogiem?
- Stworzenie a ewolucja
- Potomstwo Adama i Ewy
- Zbawienie przez krzyż
- Jak się spowiadać?
- Waga grzechów
- Piekło za drobiazg
- Zbawienie bez chrztu
- Wolność czy przeznaczenie
- Jak odkryć powołanie?
- Problem masturbacji
- Nie przed ślubem
- Co wolno w małżeństwie?
- "Rozwód" w Kościele
- Różne wersje Dekalogu
- Jesteś nikim! Czyli problem mobbingu
