S, 26.09.2009 08:49

1. Czy do Boga Ojca powinniśmy się zwracać bardziej jak do przyjaciela czy jak do Boga?
2. Na co praktykujący Katolik może pozwolić sobie w związku ze swoją dziewczyną? (oczywiście wiem, że petting, sex rzecz jest niedozwolony)..
3. Jestem studentem i pracuje czasami w nocy - czy jeżeli pracuje np. 3 noc z rzędu i zdarzy mi się zasnąć, to mam grzech ciężki?

Z Panem Bogiem..

1. Do Boga powinniśmy się zwracać jak... do Boga. On jest naszym ojcem, jest przyjacielem, ale nie przestaje być Bogiem. Dlatego zwracając się do Niego jak do Ojca trzeba pamiętać, że jest też Bogiem. Zwracając się jak do przyjaciela podobnie...

Rada: przenoszenie na Boga naszego odnoszenia się do innych jest niezbyt dobrym pomysłem. Bo czasem do innych (ojca, przyjaciół) źle się odnosimy. Trzeba wychodzić od poznania Boga. Poznaję Go i to poznanie sprawia, że tak czy inaczej się odnoszę...

2. W związkach narzeczeńskich chrześcijanin może pozwolić sobie na wszystko, co nie jest nieczystością.

To, wbrew pozorom, bardzo precyzyjna odpowiedź. Bo trudno stworzyć katalog zachowań dozwolonych i niedozwolonych. Pocałunek może być czysty i nieczysty. Dotknięcie - czyste i nieczyste. Trudno wymierzyć, ile centymetrów nad kolanem dotyk jest czysty, a gdzie się zaczyna nieczysty. Pomijając już nawet to, ze ludzie mają nogi różnej długości, jedni mogą dotykać bez podtekstów erotycznych, drudzy dla wzbudzenia pożądania...

3. A co robisz? Jeśli siedzisz na portierni i pilnujesz pustych palet, to nie. Jeśli dyżurujesz w pogotowiu (wiem ze studenci tam, nie dyżurują, to tylko przykład) i nie słyszysz telefonu wzywającego na pomoc, to nie powinieneś takiej pracy brać...

Zasypianie nie jest grzechem. Ważne czy i jaką szkodę tym zasypianiem powodujesz. Na pewno zresztą wbrew swojej woli, bo nie chcesz spać. Ale jeśli nie dajesz rady, to nie powinieneś brać pieniędzy za udawanie że pracujesz...

J.