zawiedziona 18.09.2009 01:20
Witam.
Moje pytanie dotyczy sakramentu spowiedzi. Otóż dziś wybrałam się na spowiedź, podczas wyznawania grzechów mój spowiednik wyśmiał mnie. Czuję się strasznie, upokorzona, po raz kolejny mam obrzydzenie do spowiedzi. :(
Jak tak w ogóle można postąpić??
To jest smutne, ponieważ wyznanie grzechów przychodzi mi z trudnością, gdy się odważyłam, to... zawiodłam się na kapłanie. Dlatego tak nie chętnie chodzę do spowiedzi.
Czemu księża tacy są?? :(((((((
Proszę o nie ujawnianie maila.