MadziA 11.09.2009 08:59

nie wiem czy wysłałam poprzedni mail, w każdym razie go nie skończyłam
4. czy konieczny jest żal za grzechy lekkie.Np. ja spowiadałam się ze ściągania muzyki z neta, bo uznałam że skoro to jest grzech to ja się temu podporządkuję i postanowiłam poprawę, natomiast nie miałam żalu za ten grzech
5.na czy polega warunek odpustu "wyzbycie sie przywiązania do grzechu, nawet lekkiego "?
Chodzi mi znów o piractwo. Pytałam księdza jak mam to zadośćuczynić. Powiedział że gdy będzie mnie już stać na oryginalne płyty mogę te pirackie po prostu zniszczyć...na razie zaś mogę po prostu wykonywać uczynki miłosierne w duchu zadośćuczynienia...
Obawiam się jednak czy jeśli zatrzymam te płyty (nawet czasowo) które są efektem grzechu nie będzie to oznaczało mojego przywiązania( mimo ze na przyszłość postanowiłam już tego nie robić ) , a co za tym idzie-uniemożliwi mi to dostępowanie odpustu.
Pytam, bo nie chcę ich wyrzucać jeśli to nie jest konieczne, Jeśli jednak taka "bzdura" miałaby mnie pozbawić tej łaski jaką jest odpust, to jestem skłonna się ich pozbyć.
Bardzo proszę o -jeśli to możliwe-szybką odpowiedź, bo naprawdę chcę już zacząć żyć tu i teraz, bez ciągłego zaglądania w przeszłośc. pozdrawiam

Odpowiedź:

Nic wcześniej nie doszło.

4. Chrześcijanin powinien żałować każdego zła. Ale jeśli nie żałuje jakiegoś grzechu lekkiego, to spowiedź jest ważna. Tyle że ciągle ten grzech ma na sumieniu....

Zwróć tylko uwagę na to co piszesz: podporządkuje się i postanawiam poprawę. Nawet jeśli nie było uczucia żalu, to w tych dwóch elementach widać, ze żal jest; jest chęć bycia takim, jakim chce nas Bóg...

5. Ano, przywiązanie do grzechu lekkiego uniemożliwia uzyskanie odpustu zupełnego. W takich wypadkach, spełniając inne warunki odpusty, pewnie zyskujemy odpust cząstkowy. Ale ile otrzymujemy, wie pewnie tylko Bóg...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg