A 06.09.2009 11:09

Mam 21 lat w życiu spotkało mnie wiele niespodzianek przykrych !!!!! Zagubiłam się i uległam dziwnym pokusom Którymi skrzywdzilam Pana Boga bliskich siebie!!!! Żyję teraz w nie pewnym życiu z każdej strony widze smutne twarze bo wiem że te twarze sa smutne prze zemnie Mam narzeczonego mielismy zawrzeć związek małżeński ale nie stety nie przyznałam się narzeczonemu co przeszłam !!!! przed jego zapoznaniem !! Jest mi z Tym cięzko !! Zmagam się z Tym codziennie!! Każdego dnia oczekuję głosu Pana Boga ! czekam aby wskazal mi droge w wieku 16 lat myślałam o zakonie i w sumie czas zastanawiam sie nadtym jednak nie mam matury jestem po liceum nie wiem co mam zrobić żeby dostać się do zakonu > Mam przerózne myśli chciałabym bardzo słuzyć Bogu ! Jednak czekam na jego znak ! Chcę aby wskazał mi droge proszę o odpowiedz co mam robic ze swoim życiem !

Odpowiedź:

1. O swoich dawnych grzechach nie musisz narzeczonemu mówić. Chyba że przewidujesz, iż mogą poważnie zaważyć na waszym związku. Porozmawiaj ze spowiednikiem...

2. Nie w każdym zakonie musisz mieć maturę. Ale zawsze warto wykształcenie uzupełnić. Tak czy siak to się przydaje...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg