szukający 04.07.2009 23:01

Szczęść Boże!
Mam jedno małe pytanie a propos zbawienia. Jak to jest z nim naprawdę? Z jednej strony, jak pisze św. Paweł "Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił" (Ef 2,8-9) z drugiej zaś strony ten sam św. Paweł pisze "zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem.." (Flp 2,12)? I oczywiście są jeszcze inne słowa Pisma św. że sama wiara bez uczynków jest martwa, bo również demony wierzą. Chodzi mi o to na ile zasługujemy na zbawienie, a na ile jest to Dar Boga? Wiem oczywiście, ze człowiek musi podjąć wysiłki, bo szeroka jest droga prowadząca do zguby, a wąska do zbawienia, ale na ile jest to łaska Boża, a na ile działanie człowieka?
z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam :-)
z Bogiem

Odpowiedź:

Zbawienie zawsze jest darem Boga, bo człowiek sam z siebie nigdy na nie nie zasługuje. Chodzi tylko o to, czy ten dar przyjmuje, czy nie. W tym właśnie tkwi sedno sporu o wiarę i uczynki: na ile deklaracja "wierzę" jest wiarą prawdziwą, skoro czynami człowiek tej wierze przeczy...

Wierzyć to znaczy mówić Bogu "tak". Gdy ktoś wskutek ludzkiej słabości upada, Chrystus może go podnieść. Ale jeśli ten człowiek wcale nie zamierza się zmieniać i tylko mówi, że wierzy, to czy rzeczywiście mówi Bogu "tak"? Zachowuje się jak ten syn z przypowieści o dwóch braciach, z których jeden odmówił ojcu a potem się opamiętał, a drugi najpierw powiedział tak, a potem zrobił po swojemu. Same słowa to za mało. Musi być jeszcze przynajmniej autentyczna skrucha za popełniane zło...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg