jolap21 03.07.2009 23:20

w moim mieszkaniu są duchy! mieszkanie kupiliśmy 8 lat temu,od początku było jakoś dziwnie.Na początku coś stuknęło albo jakaś rzecz spadła sama,a my śmialiśmy się z tego.Z czasem zaczęło się to nasilac.Bardzo często wieczorami słychac głośne stukanie,albo huk spadającej rzeczy(ale nic nigdzie nie spadło)tato poradził mi żebyśmy mieli w domu psa. NIe wiem czy to coś pomaga ale czuliśmy się bezpieczniej (mąż często wyjeżdża w delegacje więc jestem w domu sama z dziecmi)Podczas kolędy rozmawiałam o tym z naszym proboszczem,ale jego podejście do tego było dośc dziwne. Miałam wrażenie że go to śmieszy i na odczepnego zaproponował żebym zamówiła mszę w pewnej intencji. Tak zrobiłam i nawet miałam wrażenie że to pomogło ,ale tylko na jakiś czas a przynajmniej tak mi się wydawało! po jakimś czasie znowu nocami słyszeliśmy hałasy, nawet sąsiadka która mieszka pod nami słyszy jak ktoś chodzi po mieszkaniu jak nas w nim nie ma. W czerwcu,w sobotę zaginął nasz pies. Wieczorem kiedy syn już spał, a ja z córką oglądałyśmy telewizje ok godziny 22.30 usłyszałyśmy głośny huk dobiegający z kuchni albo przedpokoju.poszłyśmy sprawdzic co się stało i kiedy wracałyśmy do pokoju(przez ten pokój idzie się do pokoju córki)z pokoju córki dobiegał okropny hałas jakby ktoś szarpał drzwiami rozsuwanymi w garderobie. Przerażone uciekłyśmy do pokoju syna,po dłuższej chwili chciałam zobaczyc co się stało. Zrobiłam zaledwie dwa kroki w przedpokoju i to coś znowu zaczynało hałasowac!! Zadzwoniłam po moją siostrę i resztę nocy spędziliśmy w jej domu. Jestem tym przerażona!!! Od tego zdarzenia minęło już trochę czasu,to zdarzenie na razie się nie powtórzyło ale te dziwne hałasy powtarzają się dośc często. Okropnie się tego boję!!! Jak nie ma mojego męża (przyjeżdża co ok 7-10 dni na ok 2 d-3 dni) nocą w całym mieszkaniu świecimy światło,a telewizor gaszę nad ranem i dopiero wtedy spokojnie zasypiam!!!Nie mam pomysłu co to jest i jak sobie z tym poradzic? Może ktoś mi powie co powinnam w takiej sytuacji zrobic???Z tego wszystkiego chcemy się przeprowadzic, ale ktoś mi powiedział że duchy pójdą za nami.Czy to może byc prawdą? BARDZO PROSZĘ O CHOCBY MAŁĄ PORADĘ,O COŚ CO NAM POMOŻE SPOKOJNIE MIESZKAC I NIE BAC SIĘ ŻE COS ZACZNIE STUKAC CZY HAŁASOWAC

Odpowiedź:

Może należałoby jeszcze raz porozmawiać z proboszczem czy innym duszpasterzem. Można tez szukać kontaktu z księdzem - egzorcystą i przedstawić mu problem...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg