Cal 01.07.2009 05:43

Szczęść Boże, szukałem, ale takiego pytania nie znalazłem.
Mianowicie miewam nieczyste myśli przed snem, i po chwili mówię stop i zaczynam z nimi walczyć, i je odrzucam. Potem (podczas snu) następuje polucja, czy to grzech?
I wtedy podniecam się, nie jest to świadome, wydaje mi się że wiem bo porostu budzę się wtedy.
Ja jak dotąd spowiadałem się tylko z tych nieczystych myśli, a nie z polucji, która grzechem nie jest. Czy dobrze robiłem?

Odpowiedź:

Niechciane nieczyste myśli nie są grzechem. Brak przyzwolenia woli to sprawia. Tym bardziej polucje. Ale gdy ktoś wzbudza te myśli po to, żeby wywołać polucję, to oczywiście jest grzech. W momencie, w którym podejmuje taką decyzję, nie w chwili gdy do polucji dochodzi...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg