Darek Kluska 13.06.2009 22:32

Nurtuje mnie następujący problem. Kościół potępia związki homoseksualne. Pomijam tutaj fakt że niemal wszyscy, nie wyłączając duchownych postrzegają homoseksualistów jako tylko mężczyzn, którzy uprawiają dzikie orgie seksualne. Mnie interesuje to jak pogodzić naukę Kościoła nt homoseksualizmu z pojęciem miłości jako uczucia łączącego dwoje ludzi. Skoro dwie osoby są homoseksualne, to może (i zapewne się to zdarza) pojawić się pomiędzy Nimi miłość, zaś miłość z definicji nie może pochodzić od złego, tylko zawsze jest Bożym Darem. Zatem dlaczego Kościół potępia związki homoseksualne, jeśli nawet są one oparte na miłości? Taki związek nie ma możliwości być usankcjonowany sakramentalnie ani nawet pobłogosławiony. Skoro Bóg zsyła miłość to czy homoseksualne osoby mają obowiązek ją odrzucić lub zanegować? Jeśli tak, to czy nie należało by się zastanowić czy można odrzucać Boży Dar, no chyba że miłość nie zawsze musi pochodzić od Boga?

Odpowiedź:

Między osobami tej samej płci miłość to przyjaźń. Pod pewnymi względami żadna kobieta (a w sytuacji kobiety żaden mężczyzna) nie jest w stanie dać mężczyźnie to, co daje przyjaciel. Bo kobiety są inne, najwyżej tolerują czy akceptują męskie pasje, ale rzadko są w stanie naprawdę je podzielać. Bo inaczej patrzą na świat, co innego jest dla nich ważne. I taka przyjaźń, męska przyjaźń, jest jak najbardziej pożądana; przyjaciele są potrzebni. Bo przyjaźń to takie braterstwo, podobne widzenie świata.

W miłości chyba bardziej przyciągają się przeciwieństwa; kobieta i mężczyzna się uzupełniają, dopełniają wzajemnie to, czego drugiemu brakuje. I to z takiego związku rodzą się dzieci...

Czy miłość z definicji nie pochodzi od złego? Prawdziwa miłość tak. Ale czasem miłość bywa chora. Ot, chociażby, gdy matka chorobliwie kocha syna i jest zazdrosna o wszystkie jego koleżanki. Bywa też uczucie miłości, które trzeba powstrzymać - np. gdy ktoś zakochał się w kimś żonatym/zamężnym. To nie jest tak, ze tylko homoseksualiści muszą swoje zakochanie hamować. Bo miłość, gdy zmierza do zła, sama też jest zła...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg