paweł 31.05.2009 23:56

"O Janie Pawle II (...)

Jest to artykuł znaleziony prze ze mnie jakich mnóstwo w internecie, codziennie śledzę tematy poniekąd związane z wiarą na bardzo znanych portalach internetowych i strasznie niepokoją mnie komentarze ludzi, przeważnie młodych (ateistów) którzy swoimi niekiedy pustymi argumentami są w satnie "nawrócić" nie jednego nastolatka na złą drogą, pojawia sie mnóstwo argumentów, sprzeczności co do istnienia Boga, co do wiary itp. przerażająca jest intensywnie wzrastająca liczba ludzi niewierząca w Boga,(wiem to bo śledzę to od ponad 2 lat) kpiąca z niego i namawiająca do "realistycznego, racjonalnego myslenia", które to myślenie odrzuca istnienie Boga, przeraża mnie 19 letniego katolika poziom prezentowanych artykułów dotyczących seksualności człowieka gdzie zniża sie go do poziomu zwierzecia kiedy mówi sie o jego potrzebach seksualnych ("zdrada jest dobra- umacnia związek", "udowodniono naukowo że człowiek jest z natury poligamistą" , "pomóż spełnić fantazje seksulane swojej żonie i zafunduj jej seks z kilkoma facetami" i wiele naprawde wiele wiele innych) Ja sie teraz pytam, czy Kościół jest slepy? Czy Kośćiół będzie tylko nawracac w kosciołach do których juz nikt prawie nie chodzi? Ja uważam ten świat za stracony, bo media piorą ludziom mózgi w tempie niewyobrażalnym, czy to tak musi być?
prosiłbym o nieujawnianie adresu e-mail

Odpowiedź:

Widzisz... Kiedy chodzisz po realu wiesz gdzie są salony, gdzie urząd, gdzie sklep, gdzie śmietnik czy szambo, a gdzie mordownia, w której można oberwać za sam wygląd. Nie mylisz tych miejsc. W internecie powinieneś poruszać się podobnie. To, że siedzisz przed czystym, szklanym ekranem komputera nie znaczy, ze akurat nie doserfowałeś do miejsca, które w realu omijałbyś szerokim łukiem...

Odpowiadający wyciął całą pierwszą część Twojego pytania. Dlaczego? Bo podobnie jak w części drugiej, mnóstwo tam kłamstw, przeinaczeń, złośliwych interpretacji faktów. Masz rację, wielu ludzi nie potrafi samodzielnie na takie pytania sobie odpowiedzieć. Ale po co? Wystarczy nie wierzyć tym, którzy piszą - jak wyżej - że dowiedziono naukowo, że zdrada umacnia związek. Jeśli napiszę: dowiedziono naukowo, że zdrada małżeńska powoduje impotencję też uwierzysz? Wystarczy napisać: "dowiedziono naukowo", "historycy piszą", a Ty już wierzysz? Gdyby ci ktoś powiedział, że matka wyrzuciła Cię z domu nie poszedłbyś sprawdzić? Przepraszam, ale masz 19 lat i powinieneś już dawno zauważyć, że jest taki typ ludzi, którzy osobom których nie lubią przypisują wszelkie paskudne cechy. Nie przejmuj się tym. A jeśli szukasz prawdy poszukaj na innych stronach albo pójdź do biblioteki. W tekście który przysłałeś były takie błędy, jak sugerowanie że za złe rozwiązanie problemów księży-robotników winien jest Sobór Watykański II. Wystarczy sprawdzić daty, kiedy odbył się sobór i kiedy istniał problem księży-robotników i już wszystko jasne...

J.

kiedy ktoś kogoś nie lubi, to

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg