nem-a 30.05.2009 17:20
Czy ogladanie filmow w internecie (i nie posiadajac ich na twardym dysku nie sciagajac ich) jest grzechem? (chodzi mi tu o filmy np. komedie romantyczne, dramaty, horrory i inne gatunki. A nie o pornograficzne, bo wiem ze erotyczne sa jak slyszalam ciezkim grzechem). Pytam sie, bo kiedys obiecalam Bogu ze nie bede m.in. ogladac filmow w internecie. (wiem bardzo glupi pomysl na obietnice, ale no coz). Powiedzialam spowiednikowi o tych obietnicach (nie wiem czy wszystkie uslyszal) i powiedzial mi abym obiecywala P.Bogu tylko te rzeczy ktore bede umiala dochowac. Ale mimo wszystko chce sie dowiedziec.
przepraszam bardzo za takie glupie pytanie, ale no coz...
Szczęść Boże!