Wojtek 23.05.2009 08:30
Szczęść Boże.
Czym jest tak zwana "uporczywa terapia", że pozwala się człowiekowi umrzeć, a nie podtrzymywać go przy życiu?
Czy w takiej sytuacji nie jest (...) Przecież gdyby nie te maszyny spokojnie by umarł? Czyż to nie przekleństwo a nie
pomoc dla niego? Jeszcze 50 lat temu (chyba bo nie wiem kiedy je wymyślono) umarł by godnie, a tak popodłączali do niego jakieś kable, maszyny, itp. i męcz się człowieku. Może maszyny się prędzej zepsują i spokojnie odejdziesz?