Marcin S. 20.05.2009 10:20

Witam serdecznie!
Mam pytanie związane ze stacjami radiowymi w Krakowie:
1. Czy jeżeli słucham pirackich stacji radiowych, które nadają nielegalnie w eterze to mam grzech?
2. Czy jeżeli ktoś prowadzi taką stację bez koncesji i zezwoleń to też ma grzech?
3. Czy jeżeli słucham Radia X, a odbiornik jak każdy inny nadaje heterodynę a o 10,7MHz wyżej nadaje Radio Maryja i jeżeli odbiornik wyprodukowany tak fabrycznie (nie jest to wadą) zakłóca częstotliwość Radia Maryja w prawie całej klatce schodowej nie z mojej winy to też mam grzech?

Serdecznie dziękuję z góry za odpowiedzi
Pozdrawiam :)

Odpowiedź:

Cały problem jest pewnie bardziej skomplikowany. Zwłaszcza gdy chodzi o techniczne szczegóły ;) Chodziłoby o rozważenie na ile pirackie nadawanie programu kogokolwiek krzywdzi; chodzi o ewentualne zakłócanie innych stacji, co może zmniejszać słuchalność, a więc i wpływy z reklam ale i denerwować tych, którzy chcą konkretnej, niepirackiej stacji słuchać. No i na ile zmniejsza wpływy do budżetu państwa. Odpowiadający nie podejmuje się rozstrzygać tego konkretnego dylematu...

Trzecie pytanie dotyczy problemu współżycia z innymi ludźmi. Utrudnianie komuś życia nie jest w porządku. Wolno np. w ciągu dnia hałasować, ale bez potrzeby nie powinno się tego robić. Jeśli odbiornik zakłóca odbiór innym, to nie jest to w porządku. Gdyby chodziło o słuchanie legalnej stacji, to trochę inaczej. Gdy taki efekt powstaje przy słuchaniu stacji pirackich, to jest to tym bardziej moralnie dwuznaczne...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg