zgubiona
12.05.2009 20:57
Witam mam 17 lat i się pogubiłam nie wiem co robić. Mam problem z myślami samobójczymi , samokaleczeniem i w ogóle ze sobą. Do spowiedzi boję sie pójść dosłownie gdy wejde do kościoła i zobacze konfesjonał dostaje paraliżu chociaż chce się wyspowiadać bardzo. Ostatnio mam taki czas że rano jak wstaje to mysle tylko o śmierci o niczym innym. nie umiem rozmawiać o swoich problemach wiem że długo tak nie wytrzymam co robić?//
Odpowiedź:
Chyba najlepiej będzie jeśli najpierw spróbujesz odpowiedzieć sobie na pytanie, co się takiego stało, ze tak strasznie się pogubiłaś. Najlepiej napisz to sobie na kartce. Wtedy nie masz pokusy rozdrabniania się... Wtedy może problem zobaczysz w bardziej realnych wymiarach...
Przydałaby się zapewne także rozmowa z kimś, kto mógłby Ci jakoś pomóc. Ksiądz, wychowawca w szkole, pedagog... Bo pewnie na rodziców nie liczysz. O spowiedź najlepiej poproś poza konfesjonałem. Jak wytłumaczysz, że masz takie lęki, ksiądz pewnie nie będzie oponował. Oni takie rzeczy zazwyczaj rozumieją...
Wydaje się, że mogłabyś też porozmawiać z psychologiem z Katolickiego Telefonu Zaufania: telefon 0-32-2530-500. Pytaj o dyżur psychologa...
J.