paula 11.05.2009 21:16

czy np. wygłupianie się na religii albo nieuważanie na Mszy jest świętokradztwem albo profanacją?
czy jeśli podczas Mszy albo lekcji religii nachodzą kogoś nieczyste myśli albo bluźnierstwa, ale on ich nie chce, walczy z nimi lub odpędza je... czy to również określa się mianem świętokradztwa czy profanacji?
proszę o odp. co to tak konkretniej jest.

Odpowiedź:

Ze świętokradztwem czy profanacją mielibyśmy do czynienia, gdyby ktoś miał intencję obrażania Boga, wiary chrześcijańskiej. Zdaje się, że wygłupianie się na lekcji religii czy brak należytej uwagi na Mszy to efekt ludzkich słabości, nie chęci obrażenia Boga...

Ten kto odsuwa od siebie pokusę nieczystych myśli nie tylko nie popełnia grzechu, ale nadto ma jeszcze zasługę, że sią pokusie oparł...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg