PZ 06.05.2009 17:42

Mam 15 lat, jestem raczej taka że chłopaki mi na razie nie w głowie ale od pewnego czasu b. podoba mi się jeden chłopak którego znam b. długo. Zawsze kiedy myślę o nim wszystko zjeżdża na współżycie tzn wyobrażam sobie różne rzeczy oczywiście zaraz sama siebie karce i mowie że nie mogę tego więcej robić ale nadal mi się zdarza. Nie doprowadzają mnie one do jakiegoś podniecania czy orgazmu, jednak czy popełniam grzech?
No i 2 pytanie, ostatnio śniło mi się coś nie przyzwoitego także związane z różnymi tego typu scenkami ale nie z nim. To wszystko doszło dopiero do mnie po przebudzeniu, kiedy sobie uświadomiłam co mi się śniło jakoś zrobiło mi się samo siebie głupią wstydziłam się tego przed samą sobą, czy tu także popełniłam grzech ? powinnam się z tego wyspowiadać ??

Odpowiedź:

1. Jest coś takiego jak nieczyste myśli i nieczyste pragnienia. Wyobrażanie sobie seksu z osobą, która nie jest aktualnym mężem czy zoną, jest na pewno czymś takim. Czyli jest też grzechem.

2. Za sny człowiek nie odpowiada. Niezależnie od tego, jak nieskromne rzeczy się przyśniły, nie jest to grzech...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg