maja 01.05.2009 20:41
proszę mi powiedzieć... czy każdy sen lub półsen to całkowity brak albo ograniczenie świadomości i dobrowolności działania...? bo ja np. miałam taki sen, w którym, wiedziałam, że nieczyste myśli należy odrzucać, i gdy w tym śnie pojawiła się taka myśl, to ją odrzucałam, a nawet... próbowałam się obudzić! więc pewnie byłam świadoma tego, że śpię, że to sen!
kiedyś nawet we śnie, krok po kroku, rozwiązałam zadanie matematyczne, nad którym myślałam za dnia... o ile dobrze pamiętam, to posługiwałam się w tym śnie logiką... jeśli Odpowiadający zna odpowiedź, to bardzo proszę o udzielenie mi jej...
Odpowiedź:
Sen jest snem i nie zmienia tego fakt, że potrafimy czasem logicznie w nim rozumować, rozpoznawać dobro i zło itd. Nawet jeśli ktoś potrafi sobie powiedzieć we śnie "to jest tylko sen" to tak naprawdę takie powiedzenie też mu się tylko śni. Sen naprawdę wyklucza odpowiedzialność moralną za to, co się pod jego wpływem po głowie plącze...
J.
J.
Jak poradzić sobie ze skrupułami?
To prostsze niż się wydaje. Tylko trzeba przestać kurczowo trzymać się swojego lęku.
- Czy to grzech?
- Czy Bóg istnieje?
- Bóg Trójjedyny
- Czy Jezus jest Bogiem?
- Stworzenie a ewolucja
- Potomstwo Adama i Ewy
- Zbawienie przez krzyż
- Jak się spowiadać?
- Waga grzechów
- Piekło za drobiazg
- Zbawienie bez chrztu
- Wolność czy przeznaczenie
- Jak odkryć powołanie?
- Problem masturbacji
- Nie przed ślubem
- Co wolno w małżeństwie?
- "Rozwód" w Kościele
- Różne wersje Dekalogu
- Jesteś nikim! Czyli problem mobbingu
