Mirek 29.04.2009 23:32

Szczęść Boże. Zadaję pytanie podobne do zadanego przez Panią Anię, gdyż uważam, że odpowiedź nie była pełna cyt "Czy ksiądz w ogóle ma prawo bez mojej zgody i nie informowania mnie o takim czynie, wypisać mnie z parafii?"
Link do pytania:
http://zapytaj.wiara.pl/index.php?grupa=8&art=1232959362
Podczas kolendy (w srodku tygodnia) ksiądz zapytał gdzie są wszyscy domownicy (tzn. ja), rodzice odpowiedzieli, ze pracuje i dojezdzam (okolo 100km dziennie). Po roku mialem zostac ojcem chrzestnym i dowiedziałem się, że jestem wypisany z parafii. I teraz zastanawiam się na jakiej podstawie ksiądz wypisał mnie z parafii. Dodam tylko, ze jestem osoba pelnoletnia i co tydzien regularnie przychodze na mszę (przystepuje do komunii). Rozumiem, ze nie bylem w domu podczas kolędy (moglem przeciez wziasc urlop albo umowic sie z proboszczem na inny termin lub cokolwiek innego) ale czy proboszcz nie powinien poinformowac rodzicow o wypisaniu lub wyslac chociazby listu. Jestem zbulwersowany ze po roku dowiaduje sie o wypisaniu z parafii, gdzie przyjalem sakrament malzenstwa. Z zapisaniem sie nie bylo problemow, ale to nie jest tematem pytania.

Pozdrawiam,
Mirek

Odpowiedź:

Jeszcze raz: do danej parafii należy się przez sam fakt zamieszkiwania na jej terytorium, nie z powodu tego, że się gdzieś zapisało. Jeśli ktoś nie wystąpił z Kościoła, ciągle do danej parafii należy. Ksiądz oczywiście może uznać, ze ktoś nie jest dobrym parafianinem, ale nie może powiedzieć, że ktoś do danej parafii przestał należeć, bo nie przyjmuje kolędy, nie widzi go w kościele itd...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg