LA 23.04.2009 16:18

1Śmierć małżonka(ślubowanie, a ponowne branie ślubu)/2Niepłodność, impotencja, a małżeństwo

1
"Podobnie też i kobieta zamężna, na mocy prawa, związana jest ze swoim mężem, jak długo on żyje. Gdy jednak mąż umrze, traci nad nią moc prawo męża. Dlatego to uchodzić będzie za cudzołożną, jeśli za życia swego męża, współżyje z innym mężczyzną. Jeśli jednak umrze jej mąż, wolna jest od tego prawa, tak, iż nie jest cudzołożną współżyjąc z innym mężczyzną".

"Żona związana jest tak długo, jak długo żyje jej mąż. Jeżeli mąż umrze, może poślubić kogo chce, byleby w Panu. Szczęśliwszą jednak będzie, jeżeli pozostanie tak, jak jest, zgodnie z moją radą. A wydaje mi się, że ja też mam Ducha Bożego."

Trochę mnie zastanawia dlaczego ślubuje się, że się nie opuści małżonka aż do śmierci, a przecież miłość trwa dalej, trwa na wieki oraz też zastanawia mnie ponowne branie ślubów...

Miłość jest jedna i ona się nie kończy..., śmierć nie jest w stanie jej pokonać... Jak więc można wziąć kolejny ślub :/ (czyli tak naprawdę pojawia się nowa miłość !? :/) ? To w sumie sprawa małżonka, sam Jezus mówi, że lepiej zostać samemu..., ale można postąpić inaczej...

Wydaję mi się, że ślubuje się miłość do końca życia...-wiadomo, nie ma tej osoby na ziemi, nie można tak naprawdę mówić o miłości, wierności i uczciwości małżeńskiej na ziemi do tej osoby i o opuszczeniu jakimkolwiek, bo tej osoby przy nas nie ma, ale miłość trwa nieustannie, bezwarunkowo... Ta osoba cały czas przy nas jest, opiekuje się nami, tylko, że nie na ziemi...
Więc jak to jest ;)?


2
Czy jeżeli żona wie, o tym, że mąż:
a-jest całkowicie niepłodny lub jest impotentem, lecz nie można tych spraw wyleczyć
b-jest niepłodny lub jest impotentem, lecz można w jakiś sposób te sprawy wyleczyć
W obu przypadkach zawarcie małżeństwa będzie ważne?

Między parą jest wielka miłość, a problem np. z impotencją nie jest spowodowany przez niego...? Wiadomo, że małżeństwo powinno czerpać przyjemność i być gotowe na dziecko... W przypadku niepłodności-czerpią przyjemność, dzieci mieć nie mogą, raczej nie z własnej winy... W przypadku impotencji-przyjemności nie mają, dzieci mieć raczej mogą, ale w związku z problemem w ogóle trudno o normalny stosunek, nawet jeśli pojawia się wytrysk...
Więc jak to jest ;)?


Dziękuję za odpowiedź (i za wcześniejszą-mam nadzieję, że się pojawi w końcu :P)
Pozdrawiam!

Odpowiedź: