marta 29.03.2009 20:17
jeśli ktoś przez całe życie żył dobrze, a umarł mając na sumieniu grzech ciężki, za który w chwili śmierci akurat nie żałował (np. pokłócił się z kimś, wracał do domu samochodem ciągle jeszcze trzęsąc się ze zdenerwowania i w tym momencie zginął w wypadku), to czy idzie do piekła bez względu na sposób życia, tylko dlatego, że nie umarł w stanie łaski?