Ilona 22.02.2009 16:32
Szczesc Boze!
Przebywam w Szwecji i bylam w tutejszym kosciele, (szwedzkiego nie rozumiem), w kosciele, byl oltarz, duzy krzyz na scianie, 2 rzezby, organy, krzesla, ale nie bylo konfesjonalu ani drogi krzyzowej, i osoba prowadzaca, msze, byla ubrana w biala szate, a na niej cos jak ornat w kolorze fioletowym w pasy, ale najbardziej mnie zastanowila osoba ktora podeszla do rozdawania komuni, a dokladnie trzymala kielich z winem i podawala go osobom przyjmujacym komunie, i ta osoba byla kobieta, urbrana byla w zielona sutanne, miala koloratke, pod koniec mszy cos mowila, domyslam sie ze cos w rodzaju ogloszen duszpasterskich. Msza natomiast przebiegala podobnie jak w kosciele katolickim.
Jaki to jest kosciol? I czy jako katoliczka moge tam chodzic?