katoliczka 14.02.2009 21:46
"U samych źródeł cierpienia leży grzech. Gdy człowiek żył w raju, wszystko było w porządku. Nie było chorób, nie było krzywd, pewnie i nie było bolesnej śmierci (choć niektórzy teologowie zastanawiając się, jak człowiek z ziemi miał przechodzić do nieba bez śmierci, ale to dywagacje teoretyczne). Grzech sprawił, że człowiek został wystawiony na wszelkie niedogodności."
Bóg jest wszechwiedzący i wszechmogący. Jeśli jest wszechwiedzący, to przecież wiedział od samego początku, że człowiek zgrzeszy. Jeśli jest najwyższy i może wszystko, to dlaczego do tego dopuścił?