milena 04.02.2009 16:36

Szczęść Boże! Mam watpliwosci w kilku kwestiach:
1. czy jedzenie pączków lub cukierków z aromatem rumowym jest grzechem w ogóle i jesli tak to czy takim samym jak picie alkoholu? (chodzi mi o osoby przed 18 rokiem zycia)
2. czy jeżeli jakaś osoba jest obmawiana i ktoś sie o niej brzydko wypowiada, a ja milcze lub czasem nawet przytaknę i nie mam odwagi zareagować, choć czuję, że powinnam, to mam grzech? zwlaszcza ze ta osoba jest dla mnie dobra
3. jezeli wlączam radio i akurat złapię RADIO MARYJA , w którym np. trwa jakas modlitwa, ale ustawiam jednak np. RADIO ZET, w którym leci muzyka, czy jest to zło?
4. jezeli czytam o aborcji, planowaniu rodziny czy tym podobnych kwestiach, które z założenia nie są nieskromne-wręcz przeciwnie mają uświadamiać i wychowywać, czasem są w pismach katolickich, i staram sie podchodzic do nich poważnie, a mimo to odczuwam podniecenie, czy jest to grzech, zwłaszcza wtedy, gdy mimo to nie przestaję czytac?
proszę o odp.
dziękuję!

Odpowiedź:

1. Nie jest to grzechem. No chyba, że ktoś zje kilkadziesiąt dlatego, że jest tam alkohol :)

2. Nie powinno się w takich sytuacjach przytakiwać. Dobrze natomiast by było mieć odwagę się sprzeciwić. Trudno natomiast uważać to za grzech ciężki, poza sytuacjami gdy z obmawiania wynika wielka krzywda dla tej osoby.

3. Nie jest

4. Dobrze jest w takich sytuacjach przerwać czytanie, jeśli pojawiają się myśli nieskromne , żeby nie narażać się na grzech. Grzechem bowiem jest ich wywoływanie, podtrzymywanie, rozwijanie i znajdowanie w nich upodobania.

sx
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg