majkap 31.01.2009 23:26

Jeszcze jedno pytanie.Ostatnio na sprawdzianie z francuskiego nie wiedziałam,jak napisać jedno słowo.Koleżanka je napisała,a ja podejrzałam je jak pani sprawdzała.Jednak nie zmieniłoby to mojej oceny(co najwyżej z 5 na 5-).Czasem też zdarza mi się odpisać zadanie domowe(jednak koleżanka podaje mi w szczególności sposób,jak je zrobiła,a ja staram się je wykonać sama).Czy to jest grzech?Czy w ramach zadośćuczynienia powinnam się przyznać nauczycielowi?

Odpowiedź:

Trudno pochwalać odpisywanie od koleżanki. Ale na pewno nie jest to wielkie zło, kiedy dotyczy drobiazgu: jednego słowa, jednego równania itd. Kiedy koleżanka tłumaczy Ci jak zrobiła zadanie, a Ty robisz je sama, w ogóle nie ma zła. Przecież na tym nauka polega, żeby się nauczyć, a nie na tym, by do wszystkiego dojść samodzielnie...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg