majkap 31.01.2009 23:04

Mam jedno pytanie. Czy zadośćuczynienie bliźniemu może być anonimowe? Czy mogę kogoś przeprosić za daną sytuację i nie ujawnić swojego imienia(np.w e-mailu)?

Zadośćuczynienie polega na naprawieniu wyrządzonej krzywdy. Nie zawsze więc wystarczy się przyznać. Czasem trzeba zrobić więcej. Złodziej koniecznie musi ukradzione oddać, oszczerca - sprostować kłamstwo. Ale jeśli np. chodzi o grzech obmowy (mówienie złej prawdy o drugim człowieku), to lepszym zadośćuczynieniem od przyznania się, będzie mówienie o tym człowieku dobrze; dla grzechu pobicia - pomoc świadczona tej osobie, aktywne angażowanie się w rozładowywanie konfliktów itp...

J.