bogna 15.01.2009 13:09

Czy księdzu lub wikaremu wypada czy raczej wolno grac w lottka czy inne gry hazardowe? Przecież lotto to też hazard.

Księża powinni szczególnie unikać wszystkiego, co trąci próżnością. Tak stanowi prawo kanoniczne (kanon 282, § 1). Z kolei kanon 285, (§ 1 i 2) nakazują powstrzymać się od tego co nie przystoi stanowi duchownemu tudzież tego, o chociaż nie jest nieprzyzwoite, jednak obce stanowi duchownemu. Nie ma jednak wprost zakazu grania w totolotka.

Gdy więc ksiądz gra, obowiązują go zasady takie same jak każdego innego chrześcijanina: na grę może przeznaczyć tyle, ile można wydać na godziwą rozrywkę. Bo nie jest hazardem jakiekolwiek zdanie się na los. Jest nim przeznaczanie na gry takiej kwoty, która już jakoś znacząco odbija się na budżecie danej osoby czy rodziny.

Podobnie zresztą może być z grą w karty. Niegdyś bardzo popularna wśród księży na Śląsku była gra w skata. Jeśli stawki są groszowe, a przy największym pechu można jednego wieczora przegrać 10 zł, to trudno mówić o hazardzie.

J.