zenek
15.01.2009 12:30
mam pytanie dotyczące dwóch kwestii: zazdrości miłości. Czy popełnia osoba grzech gdy zazdrości komuś miłości? Chodzi mi o sytuację gdy np. koleżanka zazdrości koleżance uczucia od chłopaka, że tą koleżankę ktoś kocha a jej nikt. Drugie pytanie dotyczy odrzucenia miłości. Przeglądając dotychczasowe wypowiedzi nie odnalazłem odpowiedzi na te pytanie. Jeśli odrzucamy czyjąś miłość, czyjeś uczucie ze względu na to, że nie kochamy tej osoby, czy wówczas popełniamy grzech? Pojawiają się wyrzuty sumienia i skrupuły. Mamy wrażenie, że kogoś krzywdzimy.
Odpowiedź:
1. Zazdrość jest grzechem w takim stopniu, w jakim jest destrukcyjna dla osoby zazdroszczącej i dla tego, komu się zazdrości. Jeśli jest to samo uczucie, ale nie idą za tym złe słowa, złe czyny czy złe myśli, to oczywiście grzechu nie ma wcale.
2. Najważniejsze przykazanie nakazuje nam kochać każdego. Nie jest to jednak nakaz wchodzenia w związki uczuciowe, partnerskie, czy w końcu małżeńskie z każdym, kto wyraża taką chęć. Każdy sam dokonuje wyboru. I ma do tego pełne prawo. O grzechu można mówić, gdy ktoś zwodzi, składa obietnice których nie chce wypełnić itd. Samo odrzucenie czyjejś oferty umówienia się na pewno grzechem nie jest.
J.