ona19 21.12.2008 08:37

Czy popelmiam grzech ciężki, gdy doprowadzam chłopaka do orgazmu oralnie? Ja tego nie chcę ale on jest niewierzący i mowi, że bierze na siebie te grzechy. Mówi, że nie popełniam grzechu, bo to nie ja czuję przyjemność seksualną tylko on. Nie wiem jak mam to pogodzić. Chęć życia w łasce uświęcającej a sprawieniem takiej przyjemności osobie, ktorą kocham. Nie chcę, by pomyślal, że go nie kocham czy żeby się poczuł zraniony moją odmową.

Odpowiedź:

Osoba współdziałająca w złu też popełnia zło. Czyli grzeszy. A swoją drogą drań z tego twojego chłopaka. Bardzo łatwo Tobą manipuluje... Ty go kochasz, a on się Twoim sumieniem nie przejmuje...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg