Jarosław 30.11.2008 15:08
Szczęść Boże.
Na portalu wiara.pl jest napisane, że zgoda na podniecenie seksualne jest grzechem. Ale czy zgoda na podniecenie seksualne NIE WYNIKAJĄCE Z POŻĄDANIA JEST RÓWNIEŻ GRZECHEM, JEŚLI SIĘ NAD TYM PODNIECENIEM ŚWIETNIE PANUJE?
Jeszcze raz pisze: mam na myśli podniecenie nie wynikajżce z pożądania i takie nad którym się świetnie panuje tzn. zgadza się na nie, ale jednocześnie nie pozwala się temu podnieceniu sobą rządzić.
Proszęn o odpowiedź.