Qqq 30.11.2008 12:52
Pisałam kiedyś z koleżanką liściki. W pewnym momencie ona napisała "szatan."
Nie zgadzam się z tym, nie jestem satanistką. Nie napisałam tego jednak wprost, ale napisałam, żeby "nie robiła wsi" i że "mnie to wkurza jak ktoś pisze tylko o jednym" w sensie o jakiś "szatan" itp.
Nie zamazałam jednak napisu, ale się z nim nie zgadzałam.
Później, gdy znowu dostałam tą kartkę, zamazałam jej napis.
Czy muszę teraz tą kartkę spalić, ze względu na to "szatan", zamazane?
Nie chcę, żeby to było uznane za jakieś zgadzanie się z szatanem, ale moja koleżanka taka jest i tak trochę się zachowuje niegodnie chrześcijaninki.
Co zrobić z kartką? Spalić? A co później z popiołem?
Czy starczy poo prostu wyrzucić? Ewentualnie podrzeć i wyzucić?
Pozdrawiam.
Qqq