jendrzej007
20.11.2008 15:46
Czy mozna oglosic dogmat o tym ze dzieci nienarodzone ida prosto do nieba? No bo jaka jest roznica jesli chodzi o zbawienie dla np osoby gleboko uposledzonej psychicznie ktora dozywa starosci(bez chrztu) a takim dzieckiem???
Nie tak dawno komisja teologów orzekła, że można mieć nadzieję na zbawienie dzieci, które zmarły bez chrztu (zobacz
TUTAJ . Jest jednak subtelna różnica między nadzieją zbawienia, a dogmatyczną pewnością zbawienia. Powinniśmy chyba tę sprawę ostatecznie zostawić Bogu, a nie ogłaszać jakieś pewniki. Podobnie jak w sprawie osób upośledzonych. Bóg zna serce człowieka. I naprawdę chce zbawienia człowieka. Gdyby ogłosić taki pewni nieuchronnie stanęlibyśmy przed pytanie,m a co z dziećmi które przeżyły dwa dni. To z kolei rodziłoby pytanie, czy pewne zbawienia mogą być nieochrzczone dzieci mające 6 lat. A może, choć prawo kanoniczne na swoje potrzeby uważa dzieci do lat 7 za nieużywające rozumu, powinniśmy tę granice przesunąć do lat 12? A właściwie czemu nie 18? Choć właściwie jak się nad tym zastanowić, to człowiek w każdym wieku potrafi sie zachowywać dziecinnie....
J.