Salome 18.11.2008 10:48
Szczęść Boże
Dziękuję za odpowiedzi na moje poprzednie pytania.
Obecnie bardzo modny jest temat transplantacji narządów w celu ratowana życia. Ja również bardzo bym chciała podpisać zgodę na przeszczep, ale boję się jednej rzeczy. Otóż przeczytałam jakiś czas temu wywiad z uznanym bioenergoterapeutą, który dodatkowo posiadał zdolności kontaktów z duszami. Jest on raczej przeciwny transplantacji, ponieważ według niego to nie pozwala duszy odejść w zaświaty i błąka się ona nad ziemią tak długo aż nie umrze osoba której daliśmy nasze narządy (szczególnie serce). Wiem, że Kościół Katolicki w swojej wspaniałomyślności zawsze na 1 miejscu stawia ratowanie życia i jest to wspaniałe, ciekawi mnie jednak czy wybitne głowy Kościoła zainteresowały się jednak tym, co się dzieje później z duszą.
I jeszcze 1 pytanie: Czy może polecić ksiądz jakąś osobę, która potrafiła by odczytać jaki kto otrzymał dar od Ducha Św. i czy w ogóle go otrzymał? Pytam ponieważ jak już od dziecka miałam dar przewidywania, współodczuwania, a także widziałam przyszłość w snach. Katechetka powiedziała mi, że to może pochodzić od Boga, ale równocześnie od sił nieczystych. Wspomnę też, że od zawsze uwielbiałam się wpatrywać w święte obrazy i czerpałam z nich jakąś dziwną, ale pozytywną energię. Gdy byłam nastolatką mówiono nawet, że jestem psychiczna, bo jak zobaczyłam u kogoś coś świętego na ścianie to przez cały czas nie odrywałam od tego wzroku i zdawałam się być w stanie pół hipnozy (chociaż nie przeszkadzało mi to w postrzeganiu tego co się dzieje wokół).