michał 11.11.2008 00:34

Piszę bo jestem w bardzo trudnej sytuacji i nie wiem co zrobić. Jakiś czas temu zrobiłem bardzo głupią rzecz, której teraz bardzo żałuję, a mianowicie poszedłem do łóżka z kobietą którą nie kochałem. Ona wcześniej była z kimś przez 2 lata, teraz znowu z nim jest i jest w ciąży. Twierdzi, że to jest jego dziecko, ale ja myślę że to jednak jest moje. Mam powody żeby tak myśleć o których nie będę się tutaj rozpisywał. Istotniejsze jest to co teraz powinienem zrobić? Zaakceptować to co ona twierdzi? Wtedy być może dziecko będzie miało kochających rodziców, jakąś normalną rodzinę, jeżeli ona będzie z tym swoim chłopakiem. Ale być może to ja jestem ojcem, więc dziecko nie będzie znało swojego biologicznego ojca, będzie tak jakby okłamywane, ale zamiast tego będzie miało ojca który jest przy nich. Drugie wyjście jest takie że dowiodę tego że to dziecko jest moje, ono będzie miało oboje biologicznych rodziców, ale którzy nie są razem, bo ja nie kocham tej kobiety i nigdy jej nie pokocham bo teraz wiem jaka ona jest. Badanie na ojcostwo raczej będę chciał zrobić, tylko pytanie co z tym dalej. Jeżeli wyjdzie że ja jestem ojcem, a jej chłopak się dowie o tym to prawdopodobnie zostanie ona sama. Wiadomo że w takim przypadku bym jej pomagał, nie uciekłbym od odpowiedzialności tylko że wtedy dziecko nie miałoby już normalnej rodziny. Bardzo proszę o pomoc, bo sam nie wiem jak najwłaściwiej powinienem postąpić.

Odpowiedź: