katarzyna
25.10.2008 12:08
Na czym polega sprawiedliwość Boża skoro osoba, która współżyła seksualnie z ukochaną osobą przed ślubem, a potem umarła to idzie do piekła, a osoba, która mordowała i torturowała ludzi też po śmierci tam trafia? Bo przecież to i to to grzechy ciężkie prawda?
Odpowiedź:
Można by zapytać gdzie jest Boża sprawiedliwość, gdy idzie o jednakowy los dla kogoś kto zabił jedną osobą i kogoś, kto ma na sumieniu stu ludzi...
Bóg na pewno jest sędzią sprawiedliwym. Zna serce człowieka lepiej niż ktokolwiek inny. Kościół o jednym i drugim czynie (zabójstwo, współżycie przed ślubem) mówi, że mamy do czynienia z ciężką materią czynu. Ale nie rozstrzyga kwestii świadomości i dobrowolności czynu. Bo ta może być różna u każdego człowieka. A przecież pełna świadomość i dobrowolność złego czynu jest wymagana, abyśmy mieli do czynienia z grzechem ciężkim. Można przypuszczać, że grzechy przeciwko 6 przykazaniu bardzo często są popełniane wskutek ludzkiej słabości, ułomności, a nie ze złej woli. My tego nie wiemy i chyba nie powinniśmy się sami zbytnio usprawiedliwiać. Ale Bóg wie. I też weźmie to w dzień sądu pod uwagę...
J.