pytająca 19.10.2008 10:42

1. Chodzę na różaniec. Razem ze mną w kościele jest młodzież, która w tym roku szkolnym przystępuje do sakramentu bierzmowania. niektórzy uczniowie zachowują się delikatnie rzecz ujmując niegrzecznie. Podczas kolejnego różańca osoby siedzące przede mną głosno rozmawiały. Bardzo mnie to irytowało. Chciałam zwrócic nawet jednemu z nich uwagę, ale pomyślałam, ze to może jeszcze pogorszyć sytuację. Irytacja we mnie wzrastała ale postanowiłam dać im prtzykład- modliłam się gorliwie. Przed nimi siedziała kobieta, która także nie reagowała. Obok w sąsiednim rzędzie siedział ksiądz czy diakon, który zapewne słyszał te niestosowne zachowanie, również nie zareagował. Czy nie reagujac na tę sytuację poprzez zwrócenie uwagi, że w kościele się nie rozmawia popełniłam grzech ciężki?

2. Drugie pytanie dotyczy egzorcyzmów Anneliese Michel:
a) Jakie jest oficjalne stanowisko Kościoła w sprawie opetania tej dziewczyny?
b) Czy to prawda, ze przebiegu egozrycmów nie wolno publikować? Jeśli tak to dlaczego nagrania książki są tak łatwo dostępne?
c) czy to prawda że po tej historii z dziewczynką w Niemczech istnieje zakaz egzorcyzmów w tym kraju? Jesli tak to czy nie jest on zgodny z nauką kościoła?
d) Skad pewnosć ze ta dzioewczyna została opętana przez 6 demonów? A nie przerz jednego, który udawał tych 6? Podobno demonom nie nalezy wierzyć.

Odpowiedź:

1. Na pewno nie popełniła Pani grzechu, zwłaszcza ciężkiego. Pisze Pani, że bała się, ze to jeszcze pogorszy sprawę. Więc nie tylko nie chciała Pani zła, tolerowała zło, ale szukała dobra...

2. Trudno w sprawach egzorcyzmów się wypowiadać... Odpowiadający nie słyszał o oficjalnym stanowisku Kościoła wobec opętania owej dziewczyny. Prawdą jest, że publikowanie przebiegu egzorcyzmu jest mało roztropne. Najogólniej rzecz biorąc po to, żeby nie robić reklamy diabłu. Jezus, choć demony wiedziały kim jest i objawiały Jego godność, nakazywał im milczenie. To że ktoś o tych sprawach mówi, to już sprawa jego sumienia... Nie o ma oczywiście pewności gdy idzie o opętanie. Diabeł może sporo nakłamać. Dlatego jego słów nie powinno się brać za pewnik.

Nie ma w Niemczech oficjalnego zakazu egzorcyzmów, ale faktem jest, że przez lata po historii z Anneliese Michel nikt oficjalnie nie odważył się tam egzorcyzmować. To na pewno błąd...

Zobacz jeszcze TUTAJ i TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg