zagubiona 05.10.2008 20:13
Szczęść Boże!
Mam 16 lat.. idę na kurs animatorski.. od kilku lat jestem w grupie parafialnej.. Jestem osobą wierzącą. Mam taki problem, ponieważ jestem w wieku, w którym zaczynają się imprezy, a co za tym idzie- alkohol. Większość moich znajomych jest włąśnie z tego towarzystwa. Ja jednak nie mówię nie.. piję z nimi.. i chciałabym się dowiedzieć.. czy to jest źle.. Skoro jestem taką osobą zaangażowaną w Kościele a jednocześnie tak postępuję.. ale dlaczego mam zrezygnować z zabawy? i jakiegoś minimalnego szleństwa? wkońcu to moja młodość....chciałam dodać, że po spożyciu alkoholu nie robię żadnych złych czynów.. już sama nie wiem co o tym myśleć..:( proszę o słowa, które mnie postawią na nogi!!!
ps. Nie chcę rezygnować z tego towarzystwa....