Gosia 19.09.2008 17:51

Szczęść Boże!

Czy pójście do kościoła z zakupami jest złe? Ostatnio (dzień powszedni) Ksiądz po Mszy podszedł do mnie oburzony, mówiąc, że swoim zachowaniem obrażam Boga, bo nie godzi się przychodzić z siatkami pełnymi bułek, jajek itp. do Świątyni Bożej.
Zastanawiam się, czy to faktycznie jest złe. Bo przecież w naszej wierze powinno chodzić o to, żeby przyjśc do Boga, żeby się modlić nie zawracając sobie głowy sprawami tak banalnymi. Jestem Matką i do tego pracuję. Mam bardzo mało czasu na cokolwiek. A tym bardziej mogę iść po zakupy tylko przed Mszą, bo zaraz po Mszy, biegnę do domu, aby zawieźć moje pociechy do przedszkola.
Więc czy moje pójście z zakupami do Kościola, było faktycznie obrazą Pana Boga? Czy było to grzechem?

Pozdrawiam,
Małgorzata

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego przyjście do kościoła ze zakupami nie jest obrażaniem Boga. Tym bardziej, że przyszła Pani do kościoła w krótkiej przerwie między swoimi zajęciami, a nie poszła na zakupy przy okazji pójścia do kościoła. Różnica subtelna, ale ważna. Jak w kawale o franciszkaninie i jezuicie, którzy na pozornie jednakowo brzmiące pytania o palenie w czasie modlitwy otrzymali rożne odpowiedzi z watykańskiej kongregacji: jeden pełną oburzenia odmowę, drugi zgodę. Ten pierwszy zapytał, czy w czasie modlitwy może palić, drugi, czy w czasie palenia może się modlić...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg