ametyst 15.09.2008 19:41

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
No tak wiek powinien wskazywać na to iż problemów a zwłaszcza natury religijnej już się nie powinno mieć ,no ale cóz Bóg tak kieruje naszym życiem jak uważa za stosowne a nie tak jak my chcemy.Ale do rzeczy.Mam 44 lata pewnie to nic dziwnego ale od czterech miesięcy systematycznie trenuje aikido. Pewnie to nic dziwnego ale patrząc na ta sztukę walki pod katem ezoterycznym zaczynam mieć wątpliwości czy aby nie popełniam błędu który może skutkować spotkaniem z ks. egzorcysta. Być może jest to śmieszne ale zagrożenie opętaniem itd. jest teraz tak duże ze nie wiadomo co właściwie jest bezpieczne a co nie. Osobę która będzie odpowiadała na mój dylemat proszę o rozpatrzenie mojego problemu właśnie pod opisanym przeze mnie kątem. Nie mogę osobiście porozmawiać z księdzem ponieważ jestem na obczyźnie a za szybko do kraju się nie wybieram,a naprawdę nie chce rezygnować z realizacji mojego życiowego marzenia.
Bóg zapłać za jakakolwiek odpowiedz.
Szczećś Bożę.

Odpowiedź:

Aikido od strony "religijnej" chyba nie różni się od dżudo (albo judo, jak kto woli). Ćwiczenie ciała raczej nie sprowadza niebezpieczeństwa opętania. Ważne, by nie przyjmować religijnej ideologii, jaka ktoś może z uprawianiem tego sportu łączyć. Czyli trzeba odrzucić wszystko to, co łączyłoby się z jakimś kultem pozachrześcijańskim, czy otwieraniem się na działanie demonów (pod postacią energii czy innych)... Tak na to chyba chrześcijanin powinien patrzyć...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg