CPU 04.09.2008 18:02

1.Modląc się często moje myśli wędrują, gdzie indziej. Rozmyślam o rzeczach nie związanych z modlitwą, choć staram się powracać do modlitwy. Nawet próbowałem po cichu powtarzać słowa modlitwy, ale to też nie daje nic. Czy takie modlitwy są nie ważne i popełniam grzech? Bo zawsze jak się modlę nie jest to 100% skupienia na modlitwie.

2.Chciałbym jeszcze zapytać o nielegalne kopiowanie płyt głównie z grami i programami. Mianowicie jeśli ściągnąłem sobie grę/program i do jej odpalenia jest potrzebny crack który jest załączony do gry. Crack służy do łamania, lub obejścia zabezpieczeń. Gra krzyczy że np. w napędzie nie ma płyty, a po w graniu cracka już gra/program chodzi. Tak samo ściąganie z Internetu kodu aktywującego (Cd key). Czy jest to tak samo jak bym ściągnął grę która nie wymaga tego typu rzeczy i wg was, czy Kościoła nie jest to grzech ciężki? Czy można tego typu rzeczy używać? Tak samo jeśli kolega ma grę i ja sobie ją kopiuje, ale musze użyć do kopiowania programu który ominie/złamie zabezpieczenia przed kopiowaniem?

Odpowiedź:

1. Rozproszenia na modlitwie są jakimś grzechem, jeśli są dobrowolnie chciane lub podtrzymywane. Jeśli starasz się wracać myślami do Boga, to nie ma grzechu. Na pewno lepiej jest modlić się, choćby przychodziły rozproszenia, niż nie modlić się wcale.

2. Na pewno używanie pirackich wersji gier nie jest wyrazem cnoty uczciwości. Jeśli nie zarabiasz na sprzedaży takich programów, to nie ma większego problemu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg