Zagubiona 31.08.2008 17:36

Szczęść Boże. Mam pytanie. Czy popełniłam świętokradztwo? Otóż, mój brat bardzo mnie zdenerwował, zaczłam więc głośno krzyczeć na niego, bo nie chciał mnie słuchać. Potem przyszła mama i też na nią trochę krzyczałam. Potem tego bardzo żałowałam. Nie wiem co we mnie wstąpiło. W niedziele przystąpiłam do Komunii. Naszły mnie wątpliwości czy to jest czy nie jest świętokradztwo. Proszę o pomoc

Odpowiedź:

Trudno ocenić, czy krzyczenie na kogoś, w tym na matkę, jest grzechem ciężkim. To trochę zależy od tego co się wykrzykiwało (materia czynu) oraz od świadomości i dobrowolności tego co się robi. Człowiek wzburzony nie bardzo panuje nad sobą. Jeśli potem szybko żałuje, przeprasza, to na pewno nie można mówić o ciężkim grzechu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg